Witam kolegów.Pochwalcie się jak tam efekty po kolejnym długim weekendzie. Pogoda była do bani tak samo jak w weekend majowy i tak samo poniosłem kolejną porażkę na moim jeziorze kolejna zasiadka na urlopie mam nadzieję że wtedy pogoda będzie łaskawsza i uda się złowić jakiegoś miśka.
Byłem nad jeziorkiem Miłoszewskim na 2 nocki, wyjąłem 4 karpie w granicach 10kg i zadowolony zjechałem do domu, zaczynam przygotowania do zasiadki na Gosławicach !
O to super.Ja męczę teraz cały czas PZW.Nie długo weekend nad moim jeziorkiem.Całe dwa tygodnie Udanej zasiadki na Gosławicach jak wrócisz to się pochwal co tam się trafiło. Pozdrawiam